Czy Anonimowy tryb Flo to wygrana w ochronie prywatności?
W dniu 14 września 2022 roku aplikacja Flo przeznaczona do śledzenia menstruacji u kobiet wprowadziła Tryb anonimowy, który pozwala użytkownikom korzystać z aplikacji bez wcześniejszego logowania. Co więcej, uruchomienie Flo nie łączy telefonu z żadnym adresem IP. Zastosowane rozwiązanie to bezpośrednia odpowiedź na obawy użytkowniczek związane z obaleniem sprawy Dobbs przeciwko Jackson Women’s Health Organization. Rozwiązanie ma jeszcze bardziej chronić poufne dane dotyczące zdrowia reprodukcyjnego kobiet na całym świecie.
Rozwiązanie wprowadzone przez Flo – tryb anonimowy
Decyzja Sądu Najwyższego obaliła dziesięciolecia precedensów i pogrążyła amerykański system zdrowotny w chaosie. Monitory menstruacje i aplikacje dotyczące stanu zdrowia kobiet zostały wzięte pod lupę. Kobiety w Stanach Zjednoczonych przestały być chronione, a co za tym idzie, wiele aplikacji podjęło stosowne działania, aby zwiększyć ich bezpieczeństwo w sieci. Kluczowa aplikacja, jaką jest Flo, wyciągnęła wnioski wprowadzając Tryb anonimowy dla wszystkich swoich użytkowniczek. Od teraz kobiety używając programu, nie muszą podawać swojego imienia, nazwiska, adresu e-mail, czy IP. Są całkowicie anonimowe, a ma to zapobiec wyciekom danych na temat ich stanu zdrowia.
Brytyjska aplikacja do monitorowania stanu zdrowia Flo uruchomiła 14 września 2022 r. tryb anonimowy dla wszystkich użytkowników systemu iOS. Korzystający z Androida otrzymali tę funkcję na początku listopada 2022 roku. Ponadto, aby jeszcze lepiej zabezpieczyć dane swoich użytkowników, Flo nawiązało współpracę z firmą Cloudflare celem integracji systemu zapobiegającemu rozprzestrzenianiu się danych. Żadna strona przetwarzająca informacje o użytkownikach nie może mieć do nich dostępu. Korporacja już wcześniej podjęła pewne kroki związane z bezpieczeństwem w sieci, m.in. wprowadzono pełne szyfrowanie informacji, czy zabezpieczenie konta hasłem, aby zmniejszyć ryzyko nieautoryzowanego dostępu do aplikacji. Ponadto informacje, które mogą posłużyć do identyfikacji danej osoby, są przechowywane oddzielnie od danych zalogowanych do aplikacji.
Tryb anonimowy powstał w celu zapewniania kolejnej warstwy ochrony dla kobiet. Jego głównym zadaniem jest usunięcie wszelkich powiązań pomiędzy danymi osobowymi a stanem zdrowia użytkownika. Co więcej, pracownicy Flo zakomunikowali, że osoby, które wcześniej pobrały aplikację, mogą poprosić o usunięcie swojego starego konta poprzez wysłanie e-mail do Biura Obsługi Klienta. Jednak te działanie nie zabezpieczają w 100% wrażliwych danych. Mogą one wyciec poprzez powiązanie zarejestrowanych informacji z tym, kto otworzył aplikację przed wprowadzeniem trybu anonimowego. Niestety to też nie pierwszy raz, gdy Flo ma problem ze sprzedażą i udostępnianiem danych innym podmiotom
Polityka prywatności a aplikacja Flo
Aplikacja Flo już wcześniej borykała się z problemem prywatności i ochrony danych swoich konsumentów. W 2021 roku zawarła ugodę z Federalną Komisją Handlu po tym, jak udostępniła wrażliwe dane zdrowotne swoich użytkowników firmom marketingowym i analitycznym, w tym Google i Facebook. Był to finał sprawy zapoczątkowanej w 2019 roku przez The Wall Street Journal.
Firma wciąż twierdzi się, że dba o prywatność i bezpieczeństwo w sieci swoich użytkowników. Wiosną 2022 roku w jej siedzibie został przeprowadzony audyt bezpieczeństwa w ramach ugody, który nie wykazał żadnych nieprawidłowości.
Warto również wziąć pod uwagę fakt, że Flo oferuje tryb anonimowy jako opcję, a nie tryb domyślny. Po włączeniu trybu anonimowego użytkownicy nie będą mogli odzyskać swoich danych, jeśli ich urządzenie zostanie zgubione lub skradzione, a to może ograniczyć korzyści płynące z personalizacji, podała firma. Specjaliści zgodnie stwierdzają, że usunięcie imienia, nazwiska, czy adresu IP z aplikacji nie sprawi, że dana osoba przestanie istnieć w sieci.
Czy tryb anonimowy zapewnia bezpieczeństwo?
Bez wątpienia aplikacja Flo bardzo dużo zrobiła dla swoich użytkowników. Pomimo stwierdzonych wad w działaniu trybu anonimowego, zdecydowała się na jego wprowadzenie, a bezpieczeństwo konsumentów postawiła na pierwszym miejscu. Jednak zgodnie z polityką prywatności firma przechowuje dane użytkowników w chmurze, co jest potencjalnie mniej bezpieczną metodą niż przechowywanie ich lokalnie na urządzeniu użytkownika. Stamtąd dane nadal mogą wyciec, jeśli ktoś zdecyduje się na wyłączenie trybu anonimowego lub pobrał aplikację wcześniej niż wprowadzona aktualizacja.
Ponadto tryb anonimowy nie jest dla wszystkich. Użytkownicy, którzy postanowią z niego skorzystać, utracą dostęp do niektórych funkcji. Będą mieć trudności z przeniesieniem ustawień na nowy telefon, a jeśli urządzenie zostanie skradzione – już ich nie odzyskają. Natomiast korporacja nie ma wglądu w aplikację i liczbę osób, które z niej korzystają.
Tryb anonimowy, choć ma pewne wady, stanowi pierwszy krok do pełnej ochrony danych osobowych. Należy mieć jednak świadomość, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo informacji leży po stronie konsumenta, to on decyduje, z jakiego trybu skorzysta i co jest dla niego ważniejsze – personalizacja aplikacji czy anonimowość.